Jak już informowano, tajwańskie dziwolągi doszły do niesamowitej wprawy w zasypianiu na życzenie. Redakcja niniejszego portalu weszła w posiadanie unikalnego dowodu, który na zawsze rozwieje wszelkie wątpliwości, wyrażane przez niedowiarków.
Otóż w chwili przerwy między wykładami, znaczna część inteligentnych i skąd inąd błyskotliwych młodych ludzi z głośnym stukiem wali głową w blat stolika przy którym siedzi i ucina sobie zasłużoną drzemkę. Widok jest tak powszedni, że nie budzi już we mnie żadnej wesołości.
Słowo daję że oni tak śpią na przerwach – choć można pomyśleć, że chowają się przede mną gdy robiłem zdjęcie!!!!