Znowu ktoś mi podskakuje

Zobaczcie sobie co robię jak się nudzę. Na forum, którego jestem adminem, ktoś wykorzystał lukę i założył sobie konto o nazwie 'admin’.

Wysłałem gnojkowi coś takiego:

Witam,

Założył pan na forum Chiny.pl konto o nazwie mylącej co do tożsamości jego posiadacza.

pana konto w ciągu 3 dni zostanie usunięte, a jako że z całą pewnością nazwa nie została podana w sposób przygodny, prosimy o zaprzestanie jakichkolwiek działań i wypowiedzi na naszym forum.

Administracja forum Chiny.pl

Na co on mi grzecznie odpisał:

Witam Serdecznie,

1)
Proszę nie obarczać mnie winą za brak profesjonalizmu z Państwa strony, to administrator i moderator forum wykazał się niekompetencją – nie ja.
Nie złamałem zasad korzystania z forum, proszę je sobie przeczytać.

2)
Wybrałem pierwszą/wolną nazwę, nie robiąc tego złośliwie.
Odwiedzając Państwa Forum, szukałem pomocy, którą znalazłem. Dziękuje.

Z poważaniem,
XXXXXXX

Ps. Proszę nie usuwać konta, tylko zmienić mi nazwę użytkownika!

Motto na dziś: „Jeżeli coś robisz, to rób to dobrze.”

No więc zgodnie z poradą odpowiedziałem DOBRZE:

Słuchaj cwaniaczku,

myślisz że co tu jest? Negocjacje przedsądowe?

Pierwsza wolna nazwa to „aa”.
Myślisz że co? Bezczelnością coś ci się uda ugrać? Ciemnotę możesz wciskać równym sobie kombinatorom.
Podszyłeś się pod admina, więc wyjazd!
Dla takich łajz na forum, na którym to JA jestem prawem, miejsca nie ma.

Motto na dziś: „WYPIERDALAJ Z MOJEGO FORUM”
Zawieś se na ścianie, gnoju!

Administrator

Na co on wspiął się na wyżyny oratorsko-kreatywne:

Twoje to są białe plamy na piżamie, zakompleksiony pryszczaty małolacie.
Chcesz być administratorem, a nie przestrzegasz podstawowych zasad, do szkoły…
Czuj się Królem na tym forum… wyżej w życiu nie zajdziesz.

Ha ha ha! Z tą piżamą jest chyba najlepsze, muszę sobie zapisać w pamiętniku!  Zobaczycie co mu odpowiem jutro – rozgrywam to powoli, żeby go bardziej wnerwić. Magister jestem! I nie dam swojej piżamy tak obrażać! A poza tym te białe plamy wyglądają całkiem fajnie.

Dopisane później.
Odczekałem 3 dni, żeby się gość nacieszył i pomyślał, że pojedynek słowny wygrał, i na Wigilię Bożego Narodzenie dostał następujące życzenia:

Witam pana admina,

niestety tak dobrze to mu nie jest.
Małolatem już niestety nie jestem już dawno, mimo tego po raz kolejny zejdę na pana poziom,
żeby wiedział [pan] z kim ma do czynienia:

w tej chwili robię podwójny doktorat – jeden z jęz. chińskiego po chińsku, a drugi z filozofii – w najlepszym możliwym miejscu, u XXXXX, jak pano to coś mówi.

Oprócz tego czytam książki w 7 językach, a piszę w trzech.

itp itd długo by wymieniać i szkoda, żebym się spocił.
Tak więc to pan dla mnie jest gnojem, panie adminie forum XXXX.
Dodam, że już 2 lata temu celowo nie zablokowałem nazwy admin, przyjmując jedynie login Peter – tylko po to, aby pobawić się trochę z takimi kolesiami jak ty – a jesteś już drugi.

Wesołych świąt!

Administracja XXXX.pl

Od pięciu dni się nie odezwał, więc chyba doprowadziłem go do samobójstwa, albo w wersji soft – zachlał z rozpaczy.

A tak nieco bardziej na poważnie, zobaczcie, jak należy uczyć się od swojego wroga. Kolo napisał mi motto: „Jak coś robisz, rób to dobrze” – i proszę bardzo. Sprawę załatwiłem bardzo dobrze.
Druga sprawa: Zobaczcie jak duże znaczenie ma tzw. przewaga moralna nad wrogiem. Koleś najprawdopodobniej założył, że wiele rzeczy ujdzie mu płazem na tzw. „Głupa” albo „na beszczela”. W większości życiowych sytuacji rzeczywiście coś takiego by przeszło. Ludzie zaskoczeni nową sytuacją nie mają bowiem wypracowanej natychmiastowej reakcji, nie są postawieni w stan czujności, są więc podatni na sugestię.

Zobaczta sobie, jak Robert DeNiro uspokaja klientów napadanego banku, to załapiecie.

A w naszym konkretnym przypadku, koleś domyślając się, że zapewne chcę ustalić jego motywy celem oceny moralnej jego czynu, wyjechał z tekstem „Wybrałem pierwszą/wolną nazwę, nie robiąc tego złośliwie” i zwalił swój postępek na innych.
Jakby trafił na nieprzeszkoloną osobę, to może i by coś ugrał, ale nie zemna te numery, Brunner!

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *